piątek, 6 grudnia 2013

Przygotowania do zimy.

Zapasy zostały zebrane a kożuchy zmienione na zimowe. Jak wyglądają przygotowania do zimy w Białymstoku?

Zima znów zaskoczyła drogowców.

Jak co roku w innych miastach zima znów zaskakuje. W Białymstoku zaskoczenia nie ma. Temperatura z -10 zmienia się na -20 i tyle do zaskakiwania. O dziwo pługi całkiem dobrze działają. Gdy tylko spadnie śnieg w oknach błyszczą żółte syreny a rano słychać ludzi szurających łopatą po betonie. Więc gdy zobaczysz panią sprzątaczkę, drogi czytelniku- uśmiechnij się i powiedz serdecznie Dzień Dobry, ponieważ pani sprzątaczka wstaje o 6 rano abyś ty mógł wyjść z klatki. Całe szczęście, że mimo iż jestem obdarzony przez pana naszego WORD i zostało mi przyznane prawo jazdy, samochodu nie posiadam. Obce jest mi więc codziennie odśnieżanie samochodu i poruszam się przy pomocy komunikacji miejskiej. Jak już wcześniej wspominałem- komunikacji miejskiej na europejskim poziomie. Szczelne szyby, ciepło z koksowników i ekologia.

Dziennik przetrwania.

Zima już puka do naszych drzwi i pakuje się do domu z ośnieżonymi butami. Od 20 listopada piszę o tym jak przetrwać i szykuje się czas wielkiej próby- pierwsza zima za czasów życia bloga. 
Nie chce robić głupich retrospekcji i wspominać każdy artykuł... To przecież bez sensu. Prawda jest taka, że lekko skończyły mi się tematy. Zmieni się to gdy już spadnie śnieg (już spadł) i zrobię parę zdjęć, żeby artykuły nie były takie łyse. 
Mam nadzieję, że ktoś to czyta i nie piszę dla jakiś botów i portali odsyłających, które wbijają wyświetlenia. Więc, gdyby komuś się chciało to byłbym wdzięczny za jakiś komentarz czy coś w tym rodzaju. Ludzie mówią, że hejterzy to zło, ale bez nich to skąd mam wiedzieć czy się podoba?

Jutro powinno się coś pojawić nowego, powinny być też nawet zdjęcia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz