piątek, 22 listopada 2013

Jimp, o co Ci właściwie chodzi?

Zdałem sobie sprawę, że wiele osób może zwyczajnie nie ogarniać, o co tutaj chodzi. Zadając sobie w myślach pytanie "Łot de fak?" lub "Co ja właściwie przeczytałem?". Możliwe, że powinienem już na początku napisać na ten temat, lecz początkowo postanowiłem zaintrygować tych, którym się forma bloga spodobała. Wyjaśnijmy, więc sobie parę spraw.

Po pierwsze spotkałem się z komentarzami typu "Jimp, co miałeś z geografii? Podlasie wcale nie leży w Azji...". A czym jest Podlasie? Nazwiecie to Europą? Nie sądzę. Podlasie, to dziwny, dziki region Polski, nienormalny wręcz. Sam Białystok, to miejsce, które wypromowało Krzysztofa Kononowicza, który zdobył większe poparcie niż jakiś człowiek startujący z listy PO. Jesteśmy regionem, z którego się wszyscy ciągle śmieją i ulegają stereotypom, które są mimo wszystko prześmieszne. Postanowiłem, więc iść za ciosem i opisywać nasz region, tak jak wyobrażają go sobie wszyscy. Jak wiemy "Wszystkie generalizację są złe" (jeżeli nie załapałeś żartu to może, to nie być blog dla Ciebie). Ale ten, kto się nie śmiał ze śledzikujących kabaretów parodiujących mieszkańców Podlasia, niech pierwszy rzuci kamień. 

Po drugie. Kim ja właściwie jestem? Nikim. Mam za dużo wolnego czasu i pomysł na bloga. Urodziłem się i wychowałem się w tym mieście i chciałbym w trochę zabawny sposób zrelacjonować życie w Białymstoku, Podlasiu jak i samej Polsce. Lecz skupimy się głównie na Podlasiu. Za każdym razem, kiedy, chociaż uśmiechniesz się czytając bloga albo zainteresujesz się omawianym tematem ja będę zadowolony i moje zadanie zostanie spełnione. 

Jak wcześniej wspominałem, nie będę ograniczał się do mego rodzimego miasta i tych obszarów. Gdy dostanę już wizę i paszport("WTF, JIMP?" Myślicie, że tak łatwo wyjechać z Podlasia?), będę mógł podróżować po całej Polsce, podzielę się, więc swoimi spostrzeżeniami. 
To chyba wszystko. Darz bór. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz